niedziela, 15 czerwca 2014

100 things to do in my life cz.1

Dość popularna lista, tworzona przez wiele osób. Osobiście chciałam już takową stworzyć już dawno, ale szczerze to nigdy nie widziałam w tym głębszego sensu. Większość z tych rzeczy wydawała mi się marzeniem niemożliwym do spełnienia, podobnymi do marzenia wygrania w toto lotka, no bo przecież każdy o tym marzy, ale i wszyscy jesteśmy świadomi tego, że prawdopodobieństwo trafienia 6 (pod warunkiem, że w ogóle kupimy los :P) jest równe 1 do 13 983 816 (sprawdziłam :D), czyli tak naprawdę nikt w to nie wierzy. Na szczęście ostatnie wydarzenia sprawiły, że śmielej spojrzałam na swoje pragnienia i myślę, że wyjazd do USA, co również jest jednym z moich największy marzeń, pozwoli mi spełnić niektóre z nich.
Są to obrazki ściągnięte na żywca z internetu, dlatego numerki u góry, nie są wyznacznikiem ważności dla mnie :)

        I tak to już niedługo się spełni!!!a jeszcze tak niedawno wydawało się takie nieosiągalne :))

Jestem świadoma tego, że będę się straaasznie bała, ale w końcu żyje się tylko raz 

 spontaniczność z odrobiną szaleństwa :)
Bo o tym marzy każda kobieta :P

Bo o tym marzy każda kobieta :P

W planach na najbliższy rok już jest 

I jeszcze najlepiej wśród koralowców i w takiej wodzie

 To jest zdecydowanie moje MUST HAVE bez którego stanów nie opuszczę 

a tam:
and


 i zagrać w pokera, ale najpierw się go nauczyć 


Bo teraz naprawdę wydaje mi się to możliwe 


Są trzy miejsca na świecie, gdzie chociaż raz w życiu chciałabym przeżyć nowy rok:
1) NYC, time square i zobaczyć ową kulę właśnie 
2) Sydney, Australia, bo tam są najpiękniejsze fajerwerki
3) plaża w Rio de Janerio, właściwie nie wiem czemu :) 

taki sobie skutek uboczny bycia au pair in America :P


zdecydowanie z mostu nad rzeką :D

najlepiej w Rzymie 


absolutnie, nie położę się do grobu dopóki nie ujrzę na własne oczy

  moje ostatnie odkrycie 

trochę z przymrożeniem oka ;))

właśnie takim busikiem po Europie!! paczka znajomych i w drogę :D 
(chyba młodości mi niestarczy : //)

o taaak, np. gdzieś w Tennessee 

byleby tylko opanować koordynację ruchową


mimo, że ogromny ze mnie zmarźlak XD

może już za ok. 4 mieś 


a co tam, ze już dzieckiem nie jestem 

może kiedyś się taka nadarzy


bo to jedno z TYCH miejsc, które zobaczyć trzeba

chyba jedyne wodne stworzenie, które uwielbiam :))  

no cóż, nie poradzę, że chcę :/

Pierwsza 30 już jest. Kolejne jak coś wymyślę, a jak na razie to czekam na spełnienie pierwszej rzeczy :D

6 komentarzy:

  1. Super lista! Moja wygląda podobnie! :D Oby się wszystko spełniło! :D
    Buziaki! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I niektóre będziemy mogły spełnić razem :-D I cannot wait !!
      Do zobaczenia w środę :**

      Usuń
    2. No jasne! :D Już się nie mogę doczekać środy! :*

      Usuń
  2. Nie jestem pewna, ale bodajże dwa lata temu zorzę polarną można było zobaczyć nawet w moim Naperville, więc kto wie, czy nie odhaczysz sobie tego jeszcze w tym roku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz jaki miód polałaś na moje serce, bo już myślałam, że czeka mnie mroźna podróż na biegun ;) ale to już by było chyba za dużo dobroci, żeby się pojawiła w tym lub przyszłym roku raz jeszcze w Naperville :/ ale kto wie? jakoś ostatnio zbyt wiele niezwykłych rzeczy dzieje się w moim życiu :D

      Usuń
  3. Świetna lista! Również planuję zrobić podobną :))

    OdpowiedzUsuń